Eksploatacja maszyn i innych urządzeń technicznych do robót ziemnych, budowlanych i drogowych

Cześć

Dzisiejszy wpis poświęcony będzie kwestii związanej z eksploatacja maszyn i urządzeń w ruchu zakładu górniczego, a konkretnie wymaganiom jakie trzeba spełnić żeby móc pracować jako operator takich maszyn. Myślę tutaj o takich maszynach jak: koparki jednonaczyniowe, spycharki, równiarki i ładowarki jednonaczyniowe, pogłębiarki jednoczerpakowe. Do niedawna a konkretnie do 11 stycznia 2017 roku obowiązywało Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 20 września 2001 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas eksploatacji maszyn i innych urządzeń technicznych do robót ziemnych, budowlanych i drogowych (pobierz rozporządzenie). Rozporządzenie to nadal obowiązuje jednak zmienił się załącznik nr 1 do tego rozporządzenia. Zaraz wyjaśnię o co chodzi.

Rozporządzenie określa wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy podczas eksploatacji maszyn i innych urządzeń technicznych przeznaczonych do robót ziemnych, budowlanych i drogowych. Artykuł 23 tego rozporządzenia mówi, że maszyny robocze, o których mowa w załączniku nr 1 do rozporządzenia, mogą być obsługiwane wyłącznie przez osoby, które ukończyły szkolenie i uzyskały pozytywny wynik sprawdzianu przeprowadzonego przez komisję powołaną przez Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego w Warszawie. Szkolenie, o którym mowa w § 23, może prowadzić podmiot, który posiada:
1) warunki lokalowe do prowadzenia wykładów,
2) park maszynowy wraz z placem manewrowym,
3) kadrę wykładowców,
4) warunki socjalne i wyposażenie dydaktyczne.
Osoba, która uzyskała pozytywny wynik sprawdzianu, o którym mowa w 23, otrzymuje świadectwo oraz uzyskuje wpis do książki operatora.
Reasumując, aby zostać operatorem np. koparki trzeba przejść kurs prowadzony przez firmę szkoleniową (koszt takiego kursu jest w granicach 1000-1500 zł brutto), a następnie zdać egzamin przed komisją powołaną przez Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego w Warszawie.

Do niedawna (11.01.2017) spora część maszyn była podzielona na trzy klasy o czym przeczytasz w załączniku nr 1 do w/w rozporządzenia. Jednak na początku 2017 roku zostało ogłoszone Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Finansów z dnia 11 stycznia 2017 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas  eksploatacji maszyn i innych urządzeń technicznych do robót ziemnych, budowlanych i drogowych (pobierz rozporządzenie) – rozporządzenie weszło w życie 1 kwietnia 2017 r.

I co to dało?

Otóż rozporządzeniem tym zmieniono w całości załącznik nr 1 redukując jednocześnie ilość klas poszczególnych maszyn. Warto też dodać, że nie jest już wymagane specjalistyczne szkolenie i uzyskanie pozytywnego wyniku egzaminu do obsługi 24 maszyn, które zostały określone jako proste. Są to m. in.:

  • ręczne narzędzia udarowe,
  • betoniarki,
  • agregaty tynkarskie,
  • młoty spalinowe,
  • zagęszczarki i ubijarki mechaniczne,
  • samojezdne malowarki znaków na jezdni,
  • wózki platformowe o napędzie spalinowym lub akumulatorowym,
  • koparki drenarskie czy odśnieżarki mechaniczne.

Co to oznacza? Otóż jest to bardzo duże ułatwienie zarówno dla osób szukających pracy, dla pracowników, którzy chcą podnosić swoje kwalifikacje w zakresie obsługi maszyn jak i dla przedsiębiorców, którzy takich pracowników potrzebują. Wyjaśnię tą sytuację na przykładzie.

Przykład 1

Mamy pracownika o imieniu Stefan, który chce być operatorem koparki jednonaczyniowej. Według starego załącznika do rozporządzenia koparki jednonaczyniowe dzieliły się na 3 klasy:
– klasa III – pojemność naczynia do 0,8 m3,
– klasa II – pojemność naczynia do 1,5 m3,
– klasa I – wszystkie typy koparek jednonaczyniowych
Stefan jest świeżym pracownikiem i ma dopiero uprawnienia na koparki klasy III. Natomiast w naszej kopalni pracują tylko duże koparki klasy I. W związku z tym Stefan musi uzyskać uprawnienia operatora koparek klasy I. Żeby to zrobić musi przejść najpierw kurs na operatora klasy II i zdać egzamin. Dodatkowo  Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego wymaga minimum rocznej, udokumentowanej praktyki jako operator koparki klasy III aby dany kandydat mógł być dopuszczony do egzaminu. Zakładamy więc, że Stefan ma rok praktyki, odbył kurs, zdał egzamin i ma już uprawnienia do obsługi koparek klasy II. Ale my potrzebujemy operatora klasy I. Więc Stefan musi zdobyć uprawnienia klasy I. Żeby to zrobić musi znowu odbyć kurs i zdać egzamin. W tym przypadku  Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego wymaga minimum dwu letniej udokumentowanej praktyki jako operator koparki klasy II aby Stefan mógł być dopuszczony do egzaminu. Więc jak widzisz nie było to takie proste i szybkie żeby uzyskać uprawnienia najwyższej klasy. W najkrótszym czasie Stefan robiłby te uprawnienia 3 lata i kosztowałoby go to od 3000 do 4500 zł (no chyba że to firma byłaby płatnikiem).

Przykład 2

Teraz przeanalizujmy ten sam przypadek po tym jak został zmieniony załącznik nr 1 Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 20 września 2001 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas eksploatacji maszyn i innych urządzeń technicznych do robót ziemnych, budowlanych i drogowych.
Według nowego załącznika do rozporządzenia koparki jednonaczyniowe dzielą się na 2 klasy:
– klasa III – do 25 ton masy całkowitej maszyny,
– klasa I – wszystkie typy koparek jednonaczyniowych.
Stefan ma już uprawnienia klasy III więc potrzebuje jedynie zdobyć klasę I (bo klasy II już  nie ma), abyśmy mogli go zatrudnić do pracy na naszej koparce, która ma ponad 25 ton masy całkowitej i jest sklasyfikowana w I klasie. Żeby zdobyć klasę I Stefan tak jak w poprzednim przykładzie musi najpierw odbyć kurs na operatora klasy III i zdać egzamin. W tym przypadku  Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego nie wymaga żadnej praktyki (informacja potwierdzona w Instytucie) jako operator koparki klasy III aby Stefan mógł być dopuszczony do egzaminu na klasę I. Jak widzisz sprawa znacząco się upraszcza i jest też taniej. Stefan już po uzyskaniu uprawnień operatora koparek klasy III od razu może rozpocząć kurs na operatora koparek klasy I i po jego zakończeniu podejść do egzaminu. Może zaledwie w 3 miesiące zdobyć najwyższe wymagane uprawnienia do obsługi koparek jednonaczyniowych wszystkich typów i będzie go to kosztowało od 2000 do 3000 zł.

Wnioski

W skrócie tak to teraz wygląda. Wiem, że opisane wyżej przykłady odnoszą się tylko do koparek jadnonaczyniowych i nie odzwierciedlają wszystkich zmian jakie wynikają z nowego załącznika do rozporządzenia. Jednak chciałem tylko zasygnalizować i po krótce zobrazować skalę zmian jakie za tym idą. Zachęcam Cię do przeanalizowania obydwu załączników (starego i nowego) gdzie znajdziesz konkretne interesujące Cię maszyny, które w Twoim zakładzie górniczym są stosowane i porównasz sobie obecną sytuację z poprzednimi wymogami. Ja celowo przeanalizowałem przypadek koparki jednonaczyniowej gdyż jest to jedna z podstawowych maszyn jakie są stosowane w kopalniach odkrywkowych i na co dzień mam z nimi do czynienia 🙂 oraz z operatorami tych koparek.

Osoby kierownictwa i dozoru muszą również zwracać szczególną uwagę na to jakie uprawnienia posiadają pracownicy na ich zmianie. Niedopuszczalna jest sytuacja kiedy sztygar zleca swojemu pracownikowi pracę na maszynie na której dany operator nie ma wystarczających uprawnień. Jest to ewidentne zaniedbanie i złamanie przepisów prawa i musisz pamiętać, że jako osoba dozoru lub kierownictwa odpowiadasz za to co się dzieje na Twojej zmianie. Każdy tego typu błąd może Cię kosztować nawet utratę uprawnień do wykonywania zawodu lub nawet gorzej gdyby np. doszło do jakiegoś wypadku z udziałem operatora, który nie miał wystarczających uprawnień do operowania maszyną, którą pracował w trakcie nieszczęśliwego zdarzenia.

Pozdrawiam Cię serdecznie.
Piotrek

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.